Historii aplikacji z pewnością nie byłoby bez Internetu. Z drugiej strony dzisiejsza sieć nie wyglądałaby tak jak teraz, gdyby nie dobre aplikacje. Nie jest to jednak spór podobny do pytania: co było pierwsze jajko czy kura? Internet istniał przed aplikacją i stał się jej naturalną przestrzenią życiową. Aplikacje z kolei stopniowo zmieniały sieć w coraz bardziej interaktywne środowisko. Początki tej historii można zamknąć w terminie Web 1.0. W tym czasie mieliśmy do czynienia ze statycznymi stronami, brakiem interaktywności, a także korzystaniu ze schematów. Okres ten datuję się na lata 1993-2001. Internet fazy 1.0 miał za zadanie przede wszystkim dostarczać informację. To twórca strony decydował praktycznie w 100% o zawartości serwisu. Od 2004 roku eksperci datują kolejną fazę Internetu nazywaną 2.0, cechującą się znacznie większą współpracą z użytkownikiem. Web 2.0 wykorzystuje przesyłanie asynchroniczne, personalizację, interakcję, a także dopuszcza budowanie treści przez osoby korzystające z sieci. Momentem w którym możemy mówić o narodzinach aplikacji jest transfer desktopowych programów do okna przeglądarki.